piątek, 1 kwietnia 2011

Me x6


Obiecałam znajomemu slajd moich arcygłupich min, więc spełniam życzenie :P
A tak całkiem serio, chciałam się co niektórym pokazać, bo zapewne odwiedzający tę stronę nie bardzo wiedzieli jak wyglądam, więc ułatwiłam trochę sprawę. Chociaż sądząc po wrzuceniu tej sklejki zdjęć, moja oglądalność się zmniejszy :P. Co do frekwencji odwiedzin mojego bloga - jestem mile zaskoczona. Od jakiegoś już czasu odwiedzają mnie ludki ze Stanów, Chile (ale to pewnie tylko jeden i to znajomy w dodatku) i Francji ;) Fajnie wiedzieć, że nie piszę tych postów tylko dla siebie :P.

Poza tym <3 jestem oczarowana nową płytą Guano Apes!

Nigdy mnie już chyba nie zdziwią. Zawiesili działalność, rozpadli się, zagrali na Woodstocku (na którym mało co nie dostałam palpitacji serca) i nagrali nowy album. Słucham ich od 12 roku życia i skoro tak długo noszę ich w sercu, to już chyba nigdy mi się nie znudzą ;) Zwłaszcza wokalistka, która ma w sobie taką charyzmę, że zaraża nią cały świat.
Polecam przesłuchać oczywiście! Guano Apes - Bel Air [2011]

B.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz