piątek, 27 maja 2011

Bicycle trip

Wczorajsza wyprawa rowerowa + okazyjne zahaczenie o działkę :)


Oczywiście nie mogło zabraknąć truskawek ;) pierwszych truskawek <3
mniam!


Wiosna jest piękna <3
A z samego rana przeszłyśmy kilka kilometrów i od razu czuję się lepiej.
Godzina relaksu, kawa i zabieram się do pracy. O, zaraz zaraz, dzisiaj piątek (świecące oczęta *_____*).
Where's my gotówka?
Miłego i imprezowego weekendu!
B.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz