sobota, 26 marca 2011
Loveliness
Potrzebuję całą apteczkę leków przeciwbólowych, zaraz rozsadzi mi głowę, mmmm... -.-'
Chyba każda kobieta ma problem z ogarnięciem się po piątkowym densie, a trzeba sobie na różne sposoby pomóc, żeby odżyć, mimo bolących nóg, głowy, posiadania kaca, i worów pod oczami. A więc dzień zaczynam od wonderful spa, (szeroki asortyment olejków do kąpieli, płatki róż + brzoskwiniowa sól, raj dla ciała <3), balsamy, musy, peelingi - dobre dla odświeżenia i wygładzenia skóry, nadające zdrowy koloryt. Wszystko w sam raz dla wymęczonego ciała, a i właśnie tego potrzebuję ;)
Postanawiam nie pić więcej niż jedną kawę dziennie, zmniejszam dawkę cukru (co prawda trzeba oszczędzać, a więc na dobre mi to wyjdzie i tak), a o paleniu nie wspomnę, bo rzucam już drugi miesiąc. Nie będę ściemniać, nie wyszło, ale w rezultacie i tak jest lepiej, bo palę znacznie mniej. Może w najbliższym czasie spróbuję postarać się bardziej.
OK, to by było na tyle, pora na domowe spa i pyszną pełnowartościową vegesoup ;)
Wykorzystujcie weekend w pełni i nie zrażajcie się pogodą (nie wspominając o fake chmurze radioaktywnej :P). Pozdrawiam!
B.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz