środa, 6 kwietnia 2011
Woodstock 2009
Cudowne przeżycia dwa lata temu, Woodstock 2009 :) Koncert Guano Apes. Nie mogłam się oprzeć, a więc zarzuciłam you tubem też tutaj (pomijając facebooka, bo przecież tam się zawsze tyle dzieje :P). Pamiętam, jak padał wtedy deszcz i kiedy Dennis wszedł na stage, mało co się nie popłakałam, nie wspominając o Sandrze, a i wyśpiewałam cały ich repertuar (dziwne, że jeszcze pamiętałam dokładnie wszystkie teksty). Tym razem czeka na mnie koncert Kontrust - podobny klimat jak GA. No i Skindred, ale to już z innej beczki. W każdym razie, doczekać się nie mogę, powoli woodstockowicze odliczają dni!
BTW nie ma to jak tracić pieniądze w celu podwyższenia sobie oceny na koniec roku. Nie rozdrabniam się na temat.
Miłego wieczoru :)
B.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz